niedziela, 28 października 2012

rozdział 77


Rozdział 77 przyjęcie wyścig i wyjazd
Gdy przyjaciele dowiedzieli się że Logan i Nicki są parą postanowili zrobić mini przyjęcie Jess i Carlos pojechali do domu chłopaków po jakąś muzę Kendall wraz z Jamesem udali się do sklepu Nadia wypuściła psy na ogród i poszła szykować się na przyjęcie. Logan rozmawiał z panem Wesleyem a Nicki i Demi szykowały coś do jedzenia.
Po 20 minutach w domu zjawił się James i Kendall a chwile później Jess i Carlos
-gdzie to postawić?- spytał  Carlos
-Los możesz postawić to sobie nawet na głowie-powiedział Schmidt
-bardzo zabawne –odpowiedział Pena
-ej ludzie ale przyjęcie będzie wieczorem dopiero-śmiał się Logan
-no tak ale trzeba wszystko przygotować- Dee
Logan jeszcze coś tam mówił a reszta się śmiała pan Wesley oznajmił że coś zaśpiewa a wszystkich ten fakt zdziwił
-no co tak patrzycie?- pan Wesley
-ale przecież nikt nic nie mówi-Nadia
-a co pan będzie śpiewał?- spytała Demi
-a to niespodzianka będzie-odparł pan Wesley
Poczym udał się do swojego pokoju i już nie schodził
Przyjęcie zaplanowano na godzinę 21 gdy wszystko było przygotowane Nadia miała dla przyjaciół wiadomość wykorzystała fakt że wszyscy byli w salonie i zamierzała oznajmić przyjaciołom że wylatuje do Londynu
-o dobrze że was jeszcze wszystkich zastałam-Nadia
- a coś się stało?- Jess
-chciałam wam coś powiedzieć-rzekła panna Kędziora
-no to słuchamy- Dee
-wyjeżdżam do Londynu na tydzień-Nadia
-że co??-Kendall
-no to że wyjeżdżam na tydzień do Londynu-powtórzyła Nadia
-no to świetnie życzymy miłego pobytu i pozdrów chłopaków –Nicki
-świetnie i wy ją tak po prostu puścicie do Londynu?- Kendall
- tak a co?- Dee
- a zresztą Nadii jest duża i wie co robi-śmiała się Nicki
Po tych słowach Kendall udał się do kuchni trochę ochłonąć
-a temu co ?-Nadia
-nikt nie wie o co mu chodzi-James
-jak to nikt nie wie? -Nadia
-  oj no dobra ja mam pewną teorię-Pena
-no to mów-Nadia
-Kend jest zły bo nie chce aby Nadii tam jechała zwłaszcza że jest tam Niall uważam że nasz blondasek jest zazdrosny o Nialla i Nadia mu się podoba-rzekł Los
-Los  przesadzasz wcale że nie jestem  zazdrosny o Irlandczyka –Kendall
-nie? To czemu się burchasz  że Nadia jedzie do Londynu -Jess
-oj no nie będę miał się w kogo zaczepiać-odpowiedział Schmidt
Po tej wymianie zdań Kendall zaczepiał się w Nadię dziewczyna z początku nie zwracała uwagi bo myślała że ten szybko odpuści ale się pomyliła pan Schmidt twierdzi że Nadia jest kiepskim kierowcą i że nie odważy się wziąć udziału w ulicznym wyścigu.
-uuuuu chłopie teraz to przesadziłeś-Nicki
-pffff  jasne i tak ze mną nie wygra –rzekł Kendall
-a chcesz się przekonać?- Nadia
-pewnie że chce i tak przegrasz-Kendall
-gdzie i kiedy?- Nadia
-ale że co?- Kendall
-czy ty jesteś głupi czy tylko głupka udajesz? Pytałam się gdzie i kiedy chcesz się ścigać-rzekła Nadia
-Ej! Bez takich ok. nie jestem głupi –odparł chłopak
-no właśnie widać to jak powiesz kiedy i gdzie-Nadia
-ale ty tak na serio?- Pena
-no pewnie i wygram jeszcze z tym głupkiem-Nadia
-no to będzie trzeba zorganizować wszystko –James
-no i zapowiada się ciekawy wyścig  który wygram ja-Kendall
-oj nie bądź  tego taki pewny –Nadia
No i chłopacy zaczęli przygotowania do wyścigu. Który miał się odbyć za 3 dni ale miejsce to oni wybiorą i dadzą znać a Nadia poszła się pakować do wyjazdu
I nadszedł czas przyjęcia Kendall nadal zaczynał się w Nadię ale dziewczyna niezwracana na niego uwagi aż chłopak dał spokój wszyscy się dobrze bawili aż tu nagle wuja powiedział że teraz to on zaśpiewa piosenkę.
-a co to będzie?- spytała Nicki
-jest to piosenka z musicalu „Grease” pt ” You're the one that I want”
-ooo to moja ulubiona-Nadia
-no to prosimy o występ- śmiała sie Nicki
Wuja włączył płytę gdzie miał podkład muzyczny i zaczął śpiewać
Pan Wesley:
I got chills, they're multiplyin', and I'm losin' control
Cause the power you're supplyin', it's electrifyin'

You better shape up, cause I need a man,
and my heart is set on you
You better shape up, you better understand,
to my heart I must be true
Nothing left, nothing left for me to do

Chorus: ( dołaczyły sie Demi Nadia Jess Nicki)
You're the one that I want
(you are the one I want), ooh ooh ooh, honey
The one that I want (you are the one I want),
ooh ooh ooh, honey
The one that I want (you are the one I want),
ooh ooh ooh
The one I need (the one I need),
oh yes indeed (yes indeed)

If you're filled with affection,
You're too shy to convey
Meditate my direction, feel your way

I better shape up,
cause you need a man
I need a man,
Who can keep me satisfied
I better shape up, if I'm gonna prove
You better prove, that my fate is justified
Are you sure?
Yes I'm sure down deep inside
Podczas śpiewania pan Mitchel porwał do tańca Jess a potem Dee w trakcie tego występu wszyscy razem śpiewali i się wygłupiali gdy wujek skończył śpiewać wszyscy głośno bili mu brawa a on sam się śmiał jak nigdy dotąd
-no to już wiemy po kim Nicki ma talent wokalny-rzekł James
-masz rację James-powiedziała Nicki
Potem wszyscy oglądali film pt: Ghost Rider 2” gdzie Nadia i Nicki śmiały się z jednego tekstu który bardzo im się spodobał
-nie wiem co jest śmiesznego w tym tekście-Carlos
-Los a o jaki tekst chodzi?- spytał wuja który akurat tego momentu nie widział
-no z tego tekstu „A gdyby zachciało ci się sikać? Wtedy  miałbym miotacz płomieni” –Los
-oj wujku musisz po prostu zobaczyć te scenę to wtedy zrozumiesz-powiedziała śmiejąc się Nicki
-no to może ktoś mi pokaże te scenę -powiedział pan Wesley
-oczywiście -rzekł Logan po czym pokazał panu Wesleyowi te scenę a wuja też zaczął się śmiać
A biedny Carlos nadal nie wiedział o co chodzi
Chłopacy byli tak pijani że zaczęli gadać głupoty i każdemu plątał się język a dziewczyny miały z tego niezły ubaw.
Trzy dni później:
Kendall napisał do Nadii gdzie i której ma się stawić na wyścig i po raz setny dał jej do zrozumienia że z nim nie wygra a dziewczyna tylko się śmiała dziewczyny były ciekawe dlaczego Nadia zgodziła się na wyścig a ta im powiedziała że zrobiła tak ponieważ chce zobaczyć minę Schmidta jak przegrywa i żeby dał jej spokój oraz powiedziała im że powodem jej wyjazdu do Londynu są urodziny pana Horańskiego przyjaciółki razem postanowiły udać się na zakupy aby kupić chłopakowi jakiś prezent. Gdy wróciły z zakupów każda zajęła się swoimi sprawami a wieczorem miał się odbyć wyścig i wszyscy zastanawiali się kto wygra.
Nadszedł czas wyścigu wszyscy zjawili się na miejscu a Kendall nadal zaczepiał się w Nadie a ta mu powiedziała że będzie inaczej „śpiewał” jak przegra.
No i ruszyli głosy na zwycięzcę były podzielone raz chłopacy kibicowali Nadii a raz dziewczyny Kendallowi. Schmidt zostawał w tyle a gdy chciał wyprzedzić Nadię ta skutecznie go blokowała a chłopak się wkurzał a dziewczyna miała niezły ubaw raz tylko pozwoliła mu się wyprzedzić tak na poprawę jego nastroju a to tylko po to aby przy samym końcu go wykiwać i w ten sposób wygrała wyścig a  chłopacy mieli polewkę z Kendzia
-łee przegrał z dziewczyną –James
 -oj tam dałem jej wygrać-Kendall
-jasne i co jak się czuje przegrany-Nadia
-nie gadam z tobą bo oszukiwałaś-Kendall
-wcale że nie wygrałam a ty nie możesz pogodzić się z przegraną ba nawet nie możesz pogodzić się z faktem że dziewczyna cie pokonała-Nadia
-dałem ci wygrać!- Kend
-taaa wlewaj sobie-Nadia
-no mówię ci że dałem ci wygrać –Kendall
-stary daj spokój dobrze wiemy że Nadia była lepsza od ciebie-James
- i to o wiele-rzekł Pena
-słyszałem Los niech wam będzie ale ja i tak jestem przy swoim i uparcie twierdzę że dałem jej wygrać-Kendall
Po udanym wyścigu dla Nadii nadszedł czas jej wylotu do Londynu przyjaciele odwieźli dziewczynę na lotnisko pożegnali się z nią i kazali jej pozdrowić chłopaków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz