Rozdział
45 akcja Cola
James i
Logan obserwowali z ukrycia swoich przyjaciół i każdy się z nich zastanawiał
się co z nimi robi ten chłopak James powiedział Loganowi że to jest Fabian i
powiedział mu jak go poznał.
*oczami
Logana*
Razem z
Jamesem postanowiliśmy udać się do knajpki żeby coś zjeść gdy znaleźliśmy się
na miejscu byliśmy zdziwieni tym że spotkaliśmy tam Demi i ekipę razem z nimi
był jakiś chłopak i siedział on koło Nicki później James powiedział mi że to
jest Fabian i już pomyślałem że nie mam szans u Nicki bo oni tak ładnie razem
wyglądają ale z tego co mi wiadomo panna Wesley nikogo nie ma w takim razie kim
dla niej jest ten cały Fabian? Z zamyślenia wyrwał mnie głos Jamesa który pytał
się co zamawiamy ja mu odpowiedziałem że mam ochotę na zapiekankę z ketchupem
Maslow chyba wziął to samo i poszedł zapłacić za nasze zamówienie. A przy
stoliku Demi było bardzo wesoło gdy James wrócił postanowiłem go spytać czy wie
kim Fabian jest dla Nicki jego odpowiedź mnie dobiła.
Przy
stoliku panny Lovato naprawdę było wesoło a to za sprawą panny Maslow i panna
Ruttera Fabian powiedział dziewczynom że menager BTR to jego wujek a Nicki o
mało co nie spadła z krzesła z wrażenia ale uspokoi dziewczyny chłopacy o tym
nie wiedzą jakoś tak się stało że temat ich rozmowy zszedł na chłopaków z BTR.
-a
pamiętacie jak Nadii mówiła że rozjedzie kolesiowi od BMW dupę-śmiała się Jess
-no
pamiętamy i co udało ci się to zrobić?- Dee
-yyy nie
gdyż nie spotkałam tej BMW-odpowiedziała Nadia
- a
czemu chcesz zajechać dupę BMW?- spytał Fabian
Panna
Kędziora przewróciła oczami po czym w
skrócie opowiedziała chłopakowi sytuację z BMW i wszyscy zaczęli się z tego
śmiać aż ktoś ich uciszył
*oczami
Jamesa*
Gdy
wróciłem do naszego stolika zauważyłem jak Logan patrzy w stronę stolika gdzie
siedziała moja kuzynka wraz z swoją ekipą a pan Henderson patrzył na Nicki gdy
mnie zobaczył spytał się mi kim dla panny Wesley jest Fabian a ja mu
odpowiedziałem a on chyba tą odpowiedzią się załamał i dalej gapił się w stronę
stolika Jess. Postanowiłem coś zrobić żeby chłopak wrócił do mnie bo jego
zapiekanka robiła się już zimna jedyne co przyszło mi do głowy to to żeby
oblać go Colą i w ten sposób udało mi się sprowadzić pana Hendersona do świata
żywych. Aż tu nagle Logan wydarł się na całą knajpkę:
-James
coś ty zrobił??? To była moja ulubiona koszula poco to zrobiłeś????-krzyczał
Logan
-yyy
oblałem cie Colą żebyś wrócił do rzeczywistości-odparłem
-a poza
tym zapiekanka ci wystygła-dodałem
-aha
wielkie dzięki teraz będę miał wielką plamę po Coli-dalej darł się Logan
Wszyscy
się dziwnie na nas patrzeli nic dziwnego Logan robił przedstawienie z powodu
Coli
-Logan
uspokój się wszyscy się na nas gapią-trochę podniosłem głos na chłopaka
-a wiesz
co mam to gdzieś niech się gapią –rzekł Henderson
*oczami
Jess*
Siedzieliśmy
sobie przy stoliku i opowiadaliśmy sobie różne historię aż tu nagle
usłyszeliśmy jakieś krzyki gdy się obejrzałam ujrzałam mojego kuzyna i Logana
to Logan się wydzierał w niebo głosy i już wiedziałam że mój genialny kuzyn coś wymyślił tylko jedno mnie
zastanawia kiedy oni weszli do knajpki i jak długo już tu są. Logan tak długo
wrzeszczał aż ktoś go nie uspokoił a James przepraszał wszystkich za
zamieszanie i spojrzał się w naszą stronę a ja mu tylko pokiwałam na znak
przywitania poczym odwróciłam się do przyjaciół którzy omawiali zaistniałą
sytuację .
Dwójka
chłopaków zjadła swoje zapiekanki i udali się w stronę wyjścia a Logan po raz
ostatni spojrzał się w stronę stolika Demi a potem opuścił knajpkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz