Rozdział
38 pogrzeb rodziny Wesley
Te 3 dni
do pogrzebu rodziny Wesley minęły bardzo szybko
według Nicki za szybko a tego dnia dziewczyna obawiała się najbardziej
wczoraj Ada potwierdziła jej obawy że ciocia i drugi wuja mają jej za złe że
ona żyje a tamci zginęli ale na pocieszenie Ada powiedziała jej że w razie
czego to stanie w jej obronie i że ona i jej rodzice wraz z Sonią są po jej stronie i może na nich
liczyć.
No i
nadeszła godzina pogrzebu Nicki wraz z Adą szły razem a Sonia szła z rodzicami Max
został w domu gdy wszyscy dotarli do Kościoła większość ludzi składała
dziewczynie i jej wujkowi kondolencje wszystko było dobrze do czasu przybycia
cioci i drugiego wuja tu to dziewczyna musiała wysłuchać parę niemiłych słów na
temat swojej osoby. Ada musiała wtrącić swoje trzy grosze i powiedziała to co
ją bolało i ciotka i wuja dali Nicki spokój.
Tym
czasem w Londynie:
Dziewczyny
siedziały w salonie i zastanawiały się co tu zrobić gdy nagle Nadia powiedziała
że dzisiaj jest pogrzeb rodziny Nicki
-no
faktycznie –Jessie
-a Nicki
mi mówiła że obawiała sie tego dnia a zwłaszcza spotkania z rodzeństwem swojego
taty-Demi
-a to
czemu?- spytały Nadia i Jessie
-ponieważ
miała przeczucie że ta dwójka ma do niej żal o to że ona żyje a oni zginęli
-odpowiedziała Demi
- no to
chyba są chorzy skoro tak uważają to nie jej wina a zresztą jej nie było w
chwili wypadku-Nadia
-no wiem
ale zobaczymy co powie Nicki -panna Maslow <Jessie>
-no
dokładnie a tak z innej beczki to co robimy?- panna Kędziora
- nie
mam pojęcia -rzekły Jessie i Demi
-ale ja
wiem co możemy robić-Cher
-tak a
co takiego? -Nadia
-możemy zrobić bitwę na poduszki-Cher
- to
świetny pomysł-odparły dziewczyny no i zaczęła się bitwa
Zayn
usłyszał jakieś hałasy w salonie i postanowił to sprawdzić a gdy zobaczył co
się tam święci wrócił na górę i powiedział o wszystkim chłopakom a ci
postanowili się dołączyć do zabawy.
W LA :
Logan
postanowił napisać do Nicki na TT prywatną wiadomość tak jak postanowił tak też
zrobił James dobijał się do swojej kuzynki a reszta chłopaków oglądała TV gdy
leciała na MTV piosenka panny Lovato to Kendziu zrobił głośniej i razem z nią
śpiewał.
Tym
czasem w Polsce:
Po
pogrzebie Nicki udała się do domu wuja gdzie się zatrzymała i przez całą drogę
zastanawiała się dlaczego reszta
rodzeństwa jej taty obwinia ją za to że żyję ciekawe jakby się zachowali gdyby
tylko tata przeżył?- zadała to pytanie Nicki swojej cioci
-nie
wiem kochanie ale przykro mi że musiałaś wysłuchać tych nie miłych słów na swój
temat-ciocia
-ciociu
mi też jest przykro ale nic na to nie poradzimy ale trzeba żyć dalej -Nicki
Dziewczyna
jeszcze trochę porozmawiała z wujostwem po czym udała się do pokoju i
postanowiła sprawdzić co słychać u przyjaciół napisała do ekipy w Londynie a
potem odpisała Loganowi i napisała też
do Dustina jakoś nie miała ochoty pisać z żadnym chłopakiem z BTR. Później wraz
z Sonią i Adą no i Maxem oczywiście udali się na spacer a po spacerze zrobiły
sobie laseczki noc filmową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz