Rozdział
55 rozmowa chłopaków z Dee
Po
przyjęciu wszyscy spali gdzie popadnie ale pani Anne udała się spać do swojego
pokoju poszła chwilę przed zakończeniem przyjęcia.
Nadia
spała na sofie razem z Dee James razem z Jessie na podłodze koło dziewczyn chłopacy
sapli razem kawałek dalej a na drugiej sofie razem z Maxem spała Nicki i
Fabian. Ci ostatni byli wtuleni w siebie. Jako pierwsze wstały Nadia i Dee
rozejrzały się po salonie i stwierdziły że będzie dużo do sprzątania chciały zejść z sofy ale zobaczyły że pod
nogami mają Jessie i Jamesa .Nagle Nadia szturchnęła Dee a ta się odwróciła i
powędrowała wzrokiem za Nadią i zobaczyła Fabiana i Nicki wtulonych w siebie.
-Ładnie
razem wyglądają co? –Dee
-tak-odparła
Nadia
-jak
myślisz są razem czy będą?- Dee
-boże
Dee nie wiem może są może nie zobaczymy-Nadia
-masz
racje poczekaj wezmę aparat- Dee
-po co
ci aparat? -panna Kędziora
-żeby
zrobić im zdjęcie-powiedziała Dee i wskazała na parę śpiącą na drugiej sofie
-jesteś
szalona-odparła Nadia
-dopiero
to odkryłaś?- śmiała się panna Lovato
Po czym
zrobiła parę zdjęć później obudzili się chłopacy Henderson jak spojrzał w
stronę Nicki zaraz odwrócił głowę w drugą stronę po czym wstał i udał się do
kuchni po coś do picia i nucił piosenkę którą wczoraj śpiewała Nicki.
Gdy
reszta już wstała zaczęli sprzątać a Kendall i Logan czepiali się dziewczyn aż
tu nagle usłyszeli
-Kendall
Logan!!! za mną- Dee
Chłopacy
spojrzeli na siebie po czym ruszyli za panną Lovato i zastanawiali się o co
chodzi
Dotarli
do jednego z gabinetów dziewczyna kazała im usiąść po czym sama zaczęła mówić:
-chłopacy
nie podoba mi się to jak traktujecie dziewczyny wiem że chcecie się zemścić za
to co było nad stawem ale przyznajcie sami zasłużyliście na to ale nie pozwolę
żebyście coś im zrobili za dobrze was znam . Jeśli chcecie się ze mną widywać
musicie uszanować fakt że one są moimi przyjaciółkami i że tu mieszkają i nie
macie im nic robić bo inaczej was spotka kara-śmiała się panna Lovato
-to
wychodzi na to że wolisz je niż
nas-Logan
-nie
prawda ale nie chce żeby przez was cierpiały –Demi
-a te
wasze zagrywki wskazują na to że one się wam podobają i tak jak mówił Carlos to
jest miłość przynajmniej z waszej strony- Dee
-że co?
Wydaje ci się że niby my coś do nich- Kendall
-no
właśnie one nam się nie podobają wydaje się wam-Logan
-jakby
tak było to byście nie zaprzeczali- śmiała się panna Lovato
-nie
wiem ale z tego co mi wiadomo to Nicki kogoś ma i podejrzewam że Nadia
też-Logan
-a skąd
pewność że Nicki kogoś ma?- Kendall i Demi
--to
widać ona jest z tym jak mu tam …. Fabianem- Henderson
-ktoś tu
jest zazdrosny no przyznaj się w końcu stary że ona ci się podoba-Kendall
-co?
Logusiowi podoba się Nicki?- Dee
-tylko
nie Logusiowi dobra a i tak wam nie
powiem-Logan
-nie
musisz bo to widać po tobie-stwierdziła Demi
-Dee ma
racje a żeby się z nią widywać to przestane się czepiać dziewczyn ale jak one
będą się czepiać to nie będę im dłużny –Kendall
-no
dobra ja tak samo jak Kend- odparł chłopak
-no i to
mi się podoba a teraz chodźmy sprzątać-rzekła panna Lovato
Przyjaciele
wrócili do sprzątania coś koło pierwszej wszyscy udali się na wspólny obiad do
restauracji a później każdy rozszedł się w swoim kierunku. Dziewczyny pytały
Dee o czym rozmawiała z chłopakami a ta im powiedziała.
Pod
wieczór Nadia wraz z mamą udały się na spacer dziewczyna chciała pokazać mamie
miasto i uczelnię na którą chodzą Jessie
wyszła do kina z Carlosem reszta
chłopaków spędziła wieczór z swoimi rodzicami
Nicki dostała telefon od wuja opowiadał jej że dziewczyny za nią tęsknią
i pytają się kiedy przyjedzie i oczywiście spytał też wuja o Maxa i Fabiana
dziewczyna również opowiedziała wujowi co u nich słychać i że dziewczyny
przesyłają pozdrowienia. Po sączonej rozmowie dziewczyna postanowiła sprawdzić
co słychać w wielkim świecie i w tym celu włączyła komputer i sprawdziła pocztę
TT i FB. Odpisała znajomym i napisała do ekipy z Londynu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz