Rozdział
15 urodziny Nadii
No i
nadszedł ten dzień , dzień urodzin Nadii wraz z Demi wszystko zaplanowałam a
Nadia o niczym nie wie. Po udanej nocce u Demi wraz z Nadią udałyśmy się na
uczelnie a biedna Nadia nie ma pojęcia co się święci. W czasie przerwy dostałam
telefon od Demi w którym powiedziała mi
że na przyjęciu będzie nasz przyjaciel z Polski trochę się zdziwiłam ale panna
Lovato powiedział że to jest prezent dla solenizantki więc nie mogłam nic mówić.
po tym telefonie udałyśmy się na zajęcia taneczne, ale przed tymi zajęciami
zaczepił nas jakiś chłopak
-część
dziewczyny nie widziałyście może
Jamesa?- spytał chłopak
- hej
gdzieś tu powinien być-Nadia
-tak
koleżanka ma racje weź rozejrzyj się może go znajdziesz -Nicol
-ale ze
mnie głupiec zapomniałem się przedstawić jestem Dustin Belt-rzekł chłopak
-miło
nam ja jestem Nadia a to jest Nicol- rzekła Nadia
-mi też
jest miło was poznać o widzę że idzie James-uśmiechnął się Dustin
-o hej
dziewczyny cześć Dustin widzę że poznałyście mojego kolegę-rzekł James
- jak
widać –Nadia
-a co ty
tu robisz stary? –Maslow
- jak to
co przyjechałem po ciebie jesteś mi potrzebny-Dustin
-ale że
teraz? Mam akurat zajęcia taneczne-Maslow
-no
akurat teraz-Dustin
-no
dobrze dziewczyny pożyczycie mi później zeszyty?- spytał Maslow
-to
przyjdź później po zeszyty –Nicol
-dziękuje
i miłej zabawy na zajęciach pa-powiedział James
-no
pa-odpowiedziałyśmy koledze i weszłyśmy na zajęcia
Na
zajęciach okazało się że Nadia ma talent taneczny
-ej
siostra czemu nic nie mówiłaś że masz dar do tańca?- Nicol
-a wiesz
że nie wiedziałam o tym-śmiała się Nadia
Po
zajęciach przyjechała po nas Demi i pojechałyśmy z nią na zakupy
Po
zakupach Demi powiedziała że mamy się u niej wstawić bo ma pewną niespodziankę
dla nas
-wiesz
może o co jej chodzi? -spytała Nadia
-nie mam
pojęcia kochana-Nicol
O
omówionej godzinie zjawiłyśmy się u Demi Joe też już u niej był i pomagał jej w
kuchni
Panna
Lovato zaprowadziła Nadie do jej pokoju
i nieokazała jej schodzić do póki jej niezawiła
Potem
wraz z Joe przyniosła do salonu tort z 21 świeczkami przygotowała Szampana
muzykę balony i serpentyny. Powiedziała że Tomek jest w pokoju gościnnym a Joe
poszedł zawołać Nadie
Gdy
dziewczyna zeszła na dół ten zakrył jej oczy i prowadził ją do salonu Nicol w
tym czasie poszła po Tomka
-Joe
czemu mam zasłonięte oczy gdzie mnie prowadzisz?- Nadia
-spokojnie
pawie jesteśmy na miejscu- Jonas
-Joe ale
o co chodzi?- Nadia
-zaraz
się przekonasz –Joe poczym wprowadził
solenizantkę do salonu odsłonił jej oczy a wszyscy krzyknęliśmy
NIESPODZIANKA!!!!!
-pamiętaliście?-
Nadia
-no
pewnie że pamiętaliśmy- Demi
- a
teraz mam kolejną niespodziankę do ciebie Demi
-tak a
jaką?- Nadia
-wystarczy
że się odwrócisz- Nicol
I Nadia
zrobiła tak jak powiedziała jej przyjaciółka odwróciła się i zobaczyła tam
swojego przyjaciela
-Tomek!!!!-Nadia
- tak to
ja WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO-Tomek
-Demi
dziękuje-Nadia
-nie
musisz mi dziękować a teraz świętujmy –Demi
i przyjaciele świętowali
Po
chwili Nicol dostała telefon od Maslowa
z pretensjami że musi klamkę całować więc Nicol podała mu adres koleżanki a ten się tam zjawił a okazało się że Maslow
i Demi się znają!!!
-no ale
numer to wy kumplujecie się z Demi?- James
-no tak
Maslow kumplują się ze mną a co przeszkadza ci to?- Demi
-nie no
spoko a co to za imprezka?- James
-urodziny
Nadii-Joe
-ooo to
wszystkiego najlepszego Nadio-James
-dziękuje-Nadia
I tak
Maslow poznał Tomka i został na imprezce a potem udał się do domu i powiedział
że jego koleżanki z uczelni kumplują się z Demii a chłopacy za wszelką cenę
chcą je poznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz