wtorek, 15 stycznia 2013

rozdział 90


Rozdział 90 wycieczka  z Loganem
Przyjaciele wrócili do domu dziewczyn i szykowali się na balety
-nadal nie mogę uwierzyć  że Logan to zrobił-przeżywał Kendall
-a ty co byś zrobił aby spędzić trochę czasu sam na sam z dziewczyną?- spytała Ada
-ale teraz zadała ci pytanie przybij piątkę Ada-Carlos
-yyy…. no… ten… pewnie to co Logan –odpowiedział blondas
-no widzisz więc się mu nie dziw że tak zrobił- Dee
-ale jak dziennikarze go zobaczą z Nicki to będzie miał nagonkę i multum pytań-James
-pozwól że cie zacytuję kuzynku „Logan jest dużym chłopcem i sobie poradzi- Jess
-fakt mówiłem tak i nadal tak uważam ale co z Nicki ona może to kiepsko znieść-James
-Nicki może nas w tej kwestii zaskoczyć ona nie kiedy jest nieprzewidywalna a jeśli chodzi  o uczucia i związek  to tym bardziej-rzekła Ada
-no co ty powiesz-mówiąc to śmiała się Nadia
-no też mówię-odpowiedziała panna Wesley
Dziewczyny po wymianie zdań poszły sie szykować a trójka chłopaków  zastanawiała się gdzie i na jak długo wybył Logan wraz z Nicki
Tym czasem u Logana i Nicki:
Chłopak pomógł  spakować się dziewczynie i ruszyli stronę willi chłopaków po rzeczy Logana
Logan wyszedł z samochodu wszedł do domu po swoje rzeczy po czym ruszyli dalej w drogę
-Logan powiedz mi dokąd jedziemy?- pytała dziewczyna
-to będzie niespodzianka-odparł tajemniczo chłopak
-a Max też jedzie z nami?- chciała wiedzieć Nicki
-Nie Max zostanie moich rodziców-Logan
- widzę że wszystko sobie zaplanowałeś-mówiąc to dziewczyna się śmiała
-no a żebyś kochanie wiedziała-powiedział chłopak również się śmiejąc
-umiesz zaskoczyć –Nicki
- i zaskoczę cie nie raz –powiedział Logan
Rozmawiając i śmiejąc się dojechali do domu państwa Henderson Logan wyszedł pierwszy z samochodu i poszedł otworzyć drzwi dziewczynie Nicki uśmiechając się do Logana wyszła z samochodu postawiła Maxa na ziemi a ten zaczął biegać i szczekać  a para zakochańców się z tego śmiała po 10 minutach weszli do domu gdzie przywitali się z domownikami a Max od razu skierował się do Dracy dziewczyna od razu wzięła psa na kolana poczym przywitała się z Nicki a potem z bratem.
W czasie obiadu z państwem Henderson Logan wyjawił Nicki że jadą na Lotnisko a tak pyzatym to nic więcej jej nie powiedział było po dziewczynie widać że jest zaskoczona tą wiadomością ale również że cieszy się z tego po obiedzie jeszcze trochę porozmawiali z rodzicami i Dracy  Nicki pożegnała się z Maxem i ruszyli w stronę Lotniska.
Na Lotnisku okazało się że wylatują do Paryża dziewczyna była tak szczęśliwa z tej niespodzianki gdyż od zawsze chciała zobaczyć Paryż i pocałowała chłopaka w nagrodę.
U reszty:
Przyjaciele udali się na tańce do klubu „SEVEN” w ten sposób chcieli uczcić powrót Nicki ze szpitala i to że Ada się wprowadziła do dziewczyn oraz zastanawiali się co takiego wykombinował Logan
-na pewno coś takiego co Nicki na długo to zapamięta-rzekła Ada
-Ada ma rację Logan potrafi zaskoczyć-powiedziała Dee
-a teraz mam na myśli piosenkę zespołu Masters pt „Porywam cie”- Ada
-jak wrócimy do domu to puścisz ją?- Carlos
-puścić mogę ale czy coś tego zrozumiecie? Bo to jest po polsku-rzekła  Ada
-to najwyżej nam przetłumaczysz-Carlos
-w każdym razie postaram się przetłumaczyć- powiedziała Ada
- dość już tego gadania może zatańczymy?- spytał blondyn
-z chęcią –powiedziały dziewczyny
Po 5 minutach do towarzystwa dołączył Dustin Will i Dall Schmidt do tańca porwał Adę a Carlos Jess natomiast Nadia tańczyła z Dustinem
-nigdzie nie widzę Logana i Nicki –rzekła starsza Lovato
- no i nie zobaczysz- odpowiedziała Dee
-jak to? - zainteresował się Will
-otóż szanowny Logan postanowił porwać Nicki i mieć ją tylko dla siebie –James
-tzn?- Dall
-zabrał ją  gdyż chce z nią spędzić trochę czasu sam na sam-dopowiedziała Demi
-rozumiem a to ci Logan- Dall
Kendall teraz do tańca  poprosił Dall a Demi tańczyła z Willem
Natomiast reszta zamówiła coś do picia.
W Paryżu:
Logan i Nicki właśnie wylądowali w Paryżu Nicki podczas lotu usnęła opierając  głowę o ramię Logana gdy samolot wylądował chłopak budził dziewczynę
-kochanie już jesteśmy na miejscu-Logan
-hmm ok. czyżbym przespała  cały lot?- Nicki
-nie tak w połowie lotu usnęłaś –powiedział chłopak uśmiechając się
-aha ale ważne że już jesteśmy na miejscu-Nicki
-dokładnie poczekaj tylko wyjmę torbę podręczną i możemy wychodzić-Logan
Chłopak chwycił dziewczynę za rękę i opuścili pokład samolotu i kierowali się po bagaże.

1 komentarz: