wtorek, 19 lutego 2013

rozdział 92


Rozdział 92 Akcja ręcznik
Następnego dnia przyjaciele wrócili do codziennych obowiązków  ale większość czasu spędzali na zastanawianiu się co też robi Logan i Nicki od dnia kiedy wyjechali tak nagle nie  dali znaku życia 
Dee pytała nawet Dracy  czy wie gdzie się wybrali ale ona nic jej nie powiedziała bo sama nic nie wiedziała  często przychodziła do Dee gdyż Max tęsknił za dziewczynami  tak jak one za nim.
Tym czasem u chłopaków:
-chłopacy Logan się odzywał?- pytał Pena
-do mnie nie –rzekł Schmidt
-do mnie też  nie-odpowiedział James
- swoją drogą ciekawe co u niego?- Belt
-może zadzwonimy do niego-rzekł Carlos
-dobry pomysł –James
-chłopaki może on chce trochę pobyć z Nicki a potem  zadzwoni do nas –powiedział Belt
-chłopacy długo myśleli co by tu zrobić a dziewczyny dobrze się bawiły w towarzystwie Dracy
-Dracy naprawdę nie wiesz gdzie pojechał twój brat?- dopytywała się Nadia
-naprawdę nie wiem swoją drogą trochę dziwne że nikomu nic nie powiedział do domu przyjechał tak nagle zostawił Maxa rozmawiał z  rodzicami zjedliśmy obiad po czym powiedział Nicki że jadą na lotnisko a dziewczyna była zdziwiona i zarazem ucieszyła się-powiedziała panna Henderson
-ooo no to wychodzi że gdzieś zagranice  pojechały nasze  gołąbeczki-rzekła Demi
-raczej tak ale powinien chociaż zadzwonić albo napisać że nic im nie jest i gdzie są-Ada
-to cały Logan pełen niespodzianek i czasami milczący- Demi
-mój brat lubi cenić  sobie prywatność-rzekła Dracy
-no dobra nie wnikamy każdy ma jakieś reguły którymi się kieruje-rzekła Ada
-no masz racje-rzekły zgodnie dziewczyny
Tym czasem w Paryżu:
Logan był zadowolony że Nicki się uśmiecha i że jego niespodzianka podoba się dziewczynie
A mu samemu dobrze zrobi trochę wolnego
-Nicki i jak wycieczka się podoba?- spytał chłopak
- jeszcze pytasz? No  pewnie że sie podoba i to bardzo-odpowiedziała dziewczyna
-to najważniejsze rzekł chłopak po czym przytulił dziewczynę  która akurat przyniosła sok
-no to co robimy?- Nicki
-nie mam pojęcia a ty masz jakiś pomysł?- Logan
-może wybierzemy się na spacer?- zaproponowała  dziewczyna
-hmm to nawet dobry pomysł jest –chłopak się uśmiechnął poczym zaczął łaskotać dziewczynę
-Logan przestań proszę-dziewczyna
-ale ja nie chce-odparł chłopak
-ja mam straszne gilgotki i mogę cie czasem kopnąć albo coś-odpowiedziała dziewczyna
-zaryzykuje –powiedział chłopak nadal się śmiejąc łaskotał Nicki
-ja jakby co uprzedzałam-mówiła dziewczyna
-ale mimo wszystko zaryzykuje –chłopak
Trochę jeszcze się powygłupiali po czym udali się na spacer po Paryżu
Tym czasem w LA:
Dziewczyny postanowiły udać się na drobne zakupy ale panna Kędziora postanowiła zostać w domu bo źle się czuła i z tego względu postanowiła że weźmie kąpiel
Reszta dziewczyn dobrze sie bawiła na zakupach nagle postanowiły że wpadną do chłopaków i sprawdzą co u nich.
Nadia w tym czasie szykowała sobie kąpiel przyszykowała sobie różnego rodzaju żele do kąpieli  balsamy i szampon oraz muzykę. Gdy była w wannie jakieś 10 minut usłyszała dzwonek do drzwi
-kogo to może nieść o tej godzinie?- zastanawiała się panna Kędziora
Dziewczyna wyszła z wanny okryła się ręcznikiem poszła otworzyć drzwi bo ktoś się dobijał do niej
Gdy Nadia otworzyła drzwi za drzwiami ujrzała jednego chłopaka z BTR którym okazał się
-Kendall co ty tutaj robisz?- spytała dziewczyna
Chłopak był zdziwiony tym co zobaczył  zresztą zdradzała to jego mina
-yyy… no… ten… stoję…. nie widać-powiedział chłopak nie odrywając wzroku od dziewczyny która stała przed nim w samym ręczniku
-wejdź co będziesz tu tak stał ale daj mi chwile tylko się ogarnę –powiedziała dziewczyna po czym skierowała się do swojego pokoju
Kendall tym czasem patrzył w to miejsce w którym niedawno była dziewczyna
-stary co się z tobą dzieje zobaczyłeś dziewczynę w ręczniku zabrakło ci języka w gębie-mówił sam do siebie
Tym czasem panna Kędziora była lekko zażenowana tą sytuacją ale za to  spodobała jej się mina panna Schmidta.
Dziewczyna po 10 minutach wróciła do chłopaka i dowiedziała się po co przyszedł
Tym czasem dziewczyny i chłopacy świetnie sie bawili w swoim towarzystwie Ada tłumaczyła chłopakom piosenki z polskiego na angielski a chłopacy próbowali śpiewać po polsku co im komicznie wychodziło a dziewczyny i  Dustin mieli z tego niezły ubaw.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz